sobota, 6 lutego 2016

Bardzo ważny post!
Witajcie moi drodzy:)
Chciałbym napisać coś bardzo ważnego, a mianowicie apel o POMOC!
Otóż synek naszych znajomych, z naszej wsi, maleńki Piotruś Wróbel potrzebuje bardzo mocno naszej pomocy.
Jest duża szansa aby wygrać z choroba która go dotknęła.
Co możemy zrobić? Dużo, małym wysiłkiem:)
Oczywiście każdy na miarę swoich możliwości. 
Im głośniej będzie, im więcej osób zobaczy informację o Rycerzu Piotrze:), tym szybciej zbierze się finansowa pomoc na jego leczenie w Stanach, a to bagatela 1.500.000PLN
RAZEM DAMY RADĘ:), MOCNO W TO WIERZYMY!!!! 
Cała akcja toczy się na FB: Rycerz Piotruś.
Trzeba wejść na stronę Piotrka, i ją polubić. Nie wystarczy polubić postów o nim, a koniecznie jego stronę na FB. !!

Akcję pomocy organizuje Fundacja Rycerze i Księżniczki

Więc moi drodzy podglądacze, udostępniajcie tą informację gdzie się da, wpłacajcie ile możecie, piszcie na swoich blogach jeśli możecie, tym samym zasięg akcji będzie większy, a im więcej o Piotrusiu tym więcej zainteresowania przez gwiazdy, a co za tym idzie przez firmy, media itd. 

RAZEM DAMY RADĘ:)

sobota, 2 maja 2015

Kwieciste powitanie.

Dzień dobry. 
Po dość długiej przerwie, witamy Was kwieciście. 
Jak Wam mija majówka? Sezon grillowy zapewne rozpoczęty. Dziś wszędzie słyszymy, a to w radiu, a to w TV, różne przepisy na grillowane smakołyki. Ciekawy podała pewna słuchaczka, były to kiełbaski ponacinane, i posmarowane masłem orzechowym, pieczone na tacce aluminiowej. Brzmi dość dziwnie, ale zarazem ciekawie. Pani zachwalała i mówiła że jest to pyszne, bo do tego podawała  kanapki, też z masłem orzechowym i plastrami bananów w środku. Co o tym sądzicie? Może ktoś z Was już takie danie grillowe miał okazję jeść?
Jutro ostatni dzień majówki, pogoda u nas niby słoneczna, jednak dość chłodno jest od wczoraj.
Cały nasz okres absencji blogowej, przerywamy odrobiną kolorów z naszego ogrodu. Robi się pięknie zielono i kolorowo, czyli tak jak lubimy. Zresztą kto tego nie lubi? Wszystkie cebulowate i inne kwiaty posadzone, czekamy aż wzejdą, pierwsze koszenie też już za nami. 
Lecimy do Was, zobaczyć co w trawie piszczy, bo cały ten czas nie mieliśmy sił na odwiedzanie waszych blogów.





















środa, 24 grudnia 2014

Dużo SZCZĘŚCIA:)

Witajcie.
Tak szybciutko chcielibyśmy życzyć WAM wszystkim, tym którzy tutaj czasami zaglądają, tym których znamy osobiście, tym których znamy tylko wirtualnie, i tym których nie znamy wcale aby ten czas który przed nami przepełniony był serdecznością, wzajemnym zrozumieniem, nadzieją, i życzliwością.
Życzymy Wam abyście ten czas spędzili wraz z rodziną, przy świecach, ogniu kominka. Niech Nowy Rok przyniesie Wam same miłe niespodzianki, żebyście byli zdrowi i szczęśliwi.
 









Dziś kolęd i świątecznej muzyki macie sporo, więc tak dla odmiany, proponujemy coś co nas ostatnio bardzo mocno urzekło.W TV oglądaliśmy koncert: Leonard Cohen  Live in Dublin. Mam nadzieję że znajdziecie troszkę czasu by wsłuchać się w jego MUZYKĘ:)


wtorek, 30 września 2014

Żegnamy powoli lato.

Witajcie.
Przerywamy tą długaśną przerwę, nie mogliśmy się rozpędzić po 1 Września. Plan lekcji wymusił reorganizację naszego wiejskiego bytowania.. 
Rok szkolny w pełni, nauki jest sporo, na szczęście wprowadzono (troszkę jakby od niechcenia) w końcu etykę więc odeszły nam komunijne spotkania i cała ta nie chciana przez nas gorączka komunijnych przygotowań, a jest tego już całkiem sporo.   
Lato odchodzi i powoli ustępuje miejsca jesieni. Naszej Polskiej jesieni. Widoki za oknami zmieniają się z dnia na dzień, feria barw, przelotne deszczyki, lekkie powiewy wiatru wprowadzają nas w zupełnie inny stan ducha. Rozpoczęliśmy sezon wieczornego przesiadywania przy kominku. Ciepło palącego się drewna, zapach suszonych grzybów, ciasto śliwkowe, czasami przemoczone skarpety, to jest to. 
Wnętrzarsko nie działo się za wiele, nie mieliśmy chyba siły i czasu na nic, choć pomysłów była masa.
Mimo że część zrealizowaliśmy w ostatnim czasie, to i tak większość pozostała na przyszłość. Jeśli pogoda dopisze, to może uda się coś odnowić jeszcze w tym roku, a jeśli nie to graty będą czekały do wiosny. 
Skoro nie było nas tak długo to sypniemy dziś zdjęciami:)
W kuchni dowiesiliśmy otwartą półkę na skorupy






Część letnich dekoracji za chwilę ustąpi miejsca bardziej jesiennym.
W salonie jeszcze letnia tonacja




Pyszne ciacho ze śliwkami, i kawa, do tego jesienne słońce które u nas ostatnio zawitało... hmmm
 

Ostatnio w naszej rupieciarni były przepiękne ławeczki, i zanim się zastanowiliśmy by którąś przygarnąć, zjawił się ktoś kto był szybszy. Choć i tak w naszym wiatrołapie miejsca by raczej brakło, więc pozostała nasza staruszka.


Ogród pełen kolorów, mimo iż część kwiatów już przekwitła. 











Do zobaczenia:)