Otrzymujemy sporo zapytań odnośnie olejowania podłogi. Czym? jak? czy trudno?
W komentarzach też jedna z Was, pyta czy można zaolejować deskę sosnową. Oczywiście można, ale taka podłoga nie będzie niestety trwała. Sosna jest miękka, i wszelkie odciski od mebli, krzeseł, zabawek itp. będą natychmiast widoczne. Dla jednych może być to atut, dla innych wada. To już pozostawiamy Wam.
Generalnie jest tak, że sosnę powinno się zabezpieczać twardym lakierem, może być nawet matowy, lub satynowy. Połysk to trochę inna bajka. Dębina jest twardsza, a i tak widać zarysowania, ale nam to zupełnie nie przeszkadza, wręcz przeciwnie.
Olejowanie jest o tyle fajne że można je wykonać samemu. W każdej chwili możemy naprawić choćby kawałek zniszczonej części podłogi, co przy lakierze jest już trudniejsze, ale też wykonalne.
Deska musi być oczyszczona, odpylona. My olejowaliśmy naszą podłogę po 3 latach, a powinniśmy to robić rokrocznie przez pięć kolejnych lat, by drewno się napiło oleju. Sosna czy inne miękkie drewno będzie piło go pewnie więcej!
Czym nakładać? My robiliśmy to zwykłym wąskim ławkowcem, potem rozcieranie bawełnianą szmatką, i drugą trochę suchszą, polerka.
Więc zaczynamy od oczyszczenia drewna, następnie po kawałku, nakładamy pędzlem olej. Można wylać trochę na deski i rozetrzeć, albo nakładać pędzlem nabierając olej z pojemnika, tacki czy co tam macie.
My nakładaliśmy olej na trzy deski, na długości ok 4 m. robiliśmy tak bo było słońce i olej szybko sechł:(.
Jak już nałożymy odpowiedni areał drewna, chwilkę czekamy, dosłownie 2-3 minuty. Przygotowane wcześniej bawełniane szmatki sztuk dwie idą w ruch. Jedną kolistymi ruchami wcieramy olej w drewno. Olej pozostanie w miękkich warstwach drewna! Gdy to wetrzemy w drewno, bierzemy kolejną szmatkę, i zgodnie z usłojeniem trzemy delikatnie po linii prostej już.
Ważne żeby nie dopuścić do wyschnięcia oleju, bo jak wyschnie to już tylko szlifierka oscylacyjna i trzeba będzie to zetrzeć. Jeśli mamy łączenie deski z kaflami, to kafle trzeba zabezpieczyć przed zabrudzeniem olejem, taśmą papierową. Podłogę można użytkować po ok 24 h.
Teraz kilka fotek. Mam nadzieję ze o niczym nie zapomnieliśmy.
Nie jesteśmy profesjonalistami, więc nie mamy pewności czy tak się powinno robić. My robimy tym systemem i jest ok.
Olejowana podłoga jest bardzo przyjemna w dotyku:)
Miłej niedzieli:)