Ależ piękną mamy ostatnio pogodę.
Ogród pyszni się barwami i zapachami. Wieczory na tarasie, są kojące, zapachem ziół, lawendy i maciejki. Ta pachnie chyba najintensywniej.
Jest lato to i okres małych remontów czas zacząć. Musimy przygotować pokój dla ucznia, więc zamieniamy się z nim pokojami. On dostanie naszą sypialnię, a my weźmiemy jego , nieco mniejszy pokój. Już wczoraj ściany zmieniły kolor w naszej jeszcze sypialni, jutro pod wałek idzie Jego pokój, olejowanie podłogi i pewnie sporo innych rzeczy wyjdzie w trakcie.
Dopiero co uszyłam nowe osłonki na kinkiety, i już musieliśmy je zdjąć. Nie wiem czy uda nam się zrobić kinkiety w naszej nowej sypialni, może być z tym problem. Ścian kuć byśmy nie chcieli, więc pewnie wykombinujemy jakieś lampki przy łóżku.
Mała prośba do Was moi mili: Poszukujemy czegoś aby zamaskować grzejnik. W zasadzie wiem co byśmy chcieli, gorzej ze znalezieniem odpowiednich materiałów, czy w miarę taniego producenta. Chcemy coś podobnego, coś w tym stylu:
Zaczęły kwitnąć hortensje
Powojnik też obsypany kwiatami.
Hortensja "BLue Sky", ma piękny niebieski kolor, i to bez żadnych "dodatków". ciekawe czy jak roślina będzie większa czy kolor pozostanie, czy też trzeba będzie ją podlewać jakimiś zakwaszaczami.
W tym roku malwy jakby słabsze. Szybko dorwała je jakaś choroba, liście zaczęły czernieć.
U Was też to zaobserwowaliście?
W szyciowym "amoku" uszyłam też kilka poszewek, z tego co było pod ręką.
Tutaj część mojej starej spódnicy, miała fajny koronkowy element, i całkiem fajnie wygląda jako abażur:)
Miłego tygodnia Wam życzę, oby był równie słoneczny jak u nas.
I jeszcze jedno. W "naszym" składziku mają piękną szafę, właścicielka poprosiła nas by o niej napisać tutaj. Cała z drewna, bez płyt MDF, na dole są dwie większe i jedna mniejsza szuflada.. Wszystko ręcznie malowane, jest nowa, a cena nowej była równa wartości dość dobrego auta (6400Euro!), jesli ktoś byłby zainteresowany możemy dać namiar.
Obecnie cena jest już oficjalna, i wynosi 3200 zł. !
Jakość zdjęć nie oddaje w pełni jej uroku niestety.